Gotowy na zrównoważone przekąski dla owadów? ;-)

Może być również stosowany w przemyśle mięsnym! Burgery z owadami, smażone w głębokim tłuszczu koniki polne itp .: Studenci Uniwersytetu w Hohenheim badają postawę młodych ludzi. W porównaniu z mięsem czy produktami mlecznymi równowaga ekologiczna i klimatyczna jest doskonała. Właściwa hodowla? Nie ma problemu! Owady są również przekonujące pod względem odżywczym dzięki wysokiej zawartości białka i cennych mikroelementów. Niemniej jednak w tym kraju nadal istnieje wiele zastrzeżeń do spożywania mączników, koników polnych i innych. Jest to wystarczający powód, aby studenci Uniwersytetu Hohenheim w Stuttgarcie mogli bliżej przyjrzeć się temu tematowi w „Roku Nauki 2020 - Biogospodarka”. Jako alternatywne źródło białka owady mogą wnieść istotny wkład w zrównoważoną gospodarkę jutra. W ramach przeładowanego projektu Humboldta zbadali bardziej szczegółowo, jak bardzo są na to otwarci koledzy z różnych kursów.
 

Dlaczego wielu ludzi je krewetki, a nie szarańczę? Jessica Bartholomä, która studiowała nauki o żywieniu na Uniwersytecie w Hohenheim, była zaniepokojona tym pytaniem, odkąd zobaczyła raport o korzyściach ekologicznych jadalnych owadów.
 

„To nie wydaje się być smakiem samym w sobie” - uważa studentka studiów licencjackich. Zrobiła już autotest: „To, jak faktycznie smakują owady, zależy przede wszystkim od tego, jak są przygotowane. Na przykład chrupiące i przyprawione mogą stanowić pikantną przekąskę. Z drugiej strony makaron zrobiony z mączki z owadów nie ma prawie żadnego własnego smaku ”. 
 

Przyjemność to kwestia głowy
O ile spożywanie owadów w tym kraju kojarzy się z testami obrzydzenia w telewizji, owady są tradycyjną częścią jadłospisu w wielu regionach Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Bogate w białko, ale także np. Żelazo i witaminę A, mogą wnieść istotny wkład w zbilansowaną dietę. 
 

„Uważam, że w obliczu kryzysu klimatycznego i rosnącej liczby ludności na świecie owady mogą również odegrać ważną rolę w zrównoważonym i zdrowym żywieniu w przyszłości. Poszczególne produkty, takie jak burgery czy kluski, trafiły już na półki sklepowe. Interesuje mnie, czy i jak zmienia się nastawienie do tak niszowych produktów ”- mówi Jessica Bartholomä. 
 

To jest dokładnie pytanie, które jest przedmiotem aktualnego projektu ponownie załadowanego przez Humboldta w Instytucie Nauk o Żywieniu na Uniwersytecie w Hohenheim. Przede wszystkim studenci uzyskali przegląd sytuacji badawczej w ramach obszernego wyszukiwania literatury. Następnie uczniowie wspólnie z opiekunem projektu Sandrą Flory stworzyli własną ankietę online.

Nadal przeważa sceptycyzm
W anonimowej ankiecie wzięło udział łącznie 140 osób w wieku od 19 do 35 lat: po 35 studentów kierunków żywieniowych, społecznych, technicznych i przyrodniczych (w tym nauk rolniczych i medycyny). 
 

„Właściwie założyliśmy, że studenci nauk o żywieniu będą szczególnie otwarci na ten temat. W rzeczywistości jednak pojawił się obraz odwrotny: tylko 3,6% stwierdziło, że jadło już owady. Natomiast w naukach społecznych odsetek ten wynosi 40% ”- informuje kierownik projektu Sandra Flory. 
 
Jeśli chodzi o włączenie owadów do ich codziennej diety, najważniejsze jest to, że chęć studentów wszystkich kursów do zachowania jednakowej ostrożności: przechodzą na skali od 1 (= w ogóle nie są gotowi) do 5 (= zdecydowanie) średnie wartości akceptacji dla wszystkich czterech grup między 2,0 a 2,25.
 

Oko je
Różne typy owadów mają różny wpływ na pobudzanie apetytu u badanych uczniów: na przykład 99% badanych odmówiło przyjęcia karaluchów, a 50% wyobraża sobie jedzenie koników polnych i polnych. Z drugiej strony 35% lekceważy spożywanie jakichkolwiek owadów. 
 
Postać dawkowania odgrywa również decydującą rolę dla wielu uczniów: 33,6% stwierdziło, że chce spożywać tylko przetworzone owady. Najwyższe wartości akceptacji uzyskały paszteciki burgerowe, następnie mąka owadzia i makaron. Z drugiej strony ankietowani byli nieco mniej otwarci na temat chleba, herbatników czy kapsułek z owadami. 
 
„36% ankietowanych jest skłonnych zjadać owady w całości, smażone. Jednak tylko 6,5% ankietowanych twierdzi, że chcą jeść owady tylko w widocznej postaci ”- dodaje Jessica Bartholomä.

Motyw przeważa nad ciekawością
Ponadto uczestnicy projektu Humboldt reloaded chcieli dowiedzieć się od badanych, dlaczego zdecydowali się zjeść owady. Z oceną aprobaty 64% wyraźnie dominuje ciekawość. Z drugiej strony, ochrona środowiska i dobrostan zwierząt znajdują się dopiero na drugim miejscu - 46%, a tylko 17% ankietowanych studentów wskazało zdrowie jako decydujący motyw. 
 
„Wyniki projektu nie są reprezentatywne. Ponieważ ponownie załadowany projekt Humboldta początkowo koncentrował się na odfiltrowaniu odpowiednich metod i priorytetów. Uczniowie poznali cały proces badawczy ”- wyjaśnia kierownik projektu Sandra Flory. „Niemniej jednak uzyskane dane dają pierwsze wrażenie. W przyszłości interesujące byłoby powiększenie liczebności próby lub np. Porównanie jej z innymi grupami wiekowymi lub środowiskami społecznymi ”.
 
Temat ma zostać pogłębiony w kontekście odświeżonej letniej szkoły Humboldta „FUTURE LABS - Redesigning Life” we wrześniu. Następnie uczniowie mają okazję przedyskutować potencjał owadów jadalnych w żywieniu ludzi i zwierząt z międzynarodowymi ekspertami w zakresie zrównoważenia i aspektów żywieniowych.
 

Tło: Humboldt ponownie załadowany
Projekt reformy Humboldta ponownie załadowany ma na celu wzbudzenie zainteresowania uczniów nauką od samego początku. Studenci pracują w małych grupach badawczych pod optymalnym nadzorem. Projekty realizowane są blokowo lub w trakcie semestru przez jeden lub dwa semestry. Start do przeładowania Humboldta oddano w 2011 roku. W 2014 roku Stowarzyszenie Darczyńców Nauki Niemieckiej i Konferencja Rektorów Uczelni prof. Martin Blum, inicjator Humboldt Reloaded, otrzymał nagrodę Ars legendi za wybitne nauczanie. Federalne Ministerstwo Edukacji i Badań (BMBF) finansuje Humboldt, który został ponownie zasilony w drugim okresie finansowania, od 2016 do 2020 r., Kwotą około 7,5 mln euro w ramach Paktu na rzecz jakości nauczania. 
 

TŁO: Rok Nauki 2020 | 21 - Biogospodarka
W 2020 i 2021 roku Rok Nauki zostanie zdominowany przez biogospodarkę - a tym samym zrównoważoną, opartą na biogospodarce. Celem jest produkcja i wykorzystanie naturalnych materiałów i zasobów w zrównoważony i innowacyjny sposób, a tym samym zastąpienie surowców kopalnych i mineralnych, wytwarzanie produktów w sposób bardziej przyjazny dla środowiska i ochrona zasobów biologicznych. W czasach zmian klimatycznych, rosnącej światowej populacji i drastycznego spadku liczebności gatunków jest to konieczne bardziej niż kiedykolwiek. Rok biogospodarki organizowany przez Federalne Ministerstwo Edukacji i Badań (BMBF) stawia ten temat w centrum uwagi.

Biogospodarka jest głównym tematem badawczym i dydaktycznym Uniwersytetu Hohenheim. Łączy wydziały rolnicze, przyrodnicze, ekonomiczne i społeczne. W Roku Nauk o Biogospodarce Uniwersytet w Hohenheim informuje ekspertów i opinię publiczną na temat licznych wydarzeń.

https://www.uni-hohenheim.de/

Uwagi (0)

Nie opublikowano tu jeszcze żadnych komentarzy

Napisz komentarz

  1. Dodaj komentarz jako gość.
Załączniki (0 / 3)
Udostępnij swoją lokalizację