Ustawa o bezpieczeństwie i higienie pracy - nieodpowiedzialne prawodawstwo
Firmy z branży mięsnej od miesięcy są przygotowane do rezygnacji z umów o pracę. Zdecydowana większość będzie mogła produkować od 01 stycznia 2021 roku tylko przy stałych pracownikach. Zakaz pracy tymczasowej spowoduje jednak problemy, zwłaszcza w produkcji sezonowych produktów mięsnych. Jeszcze bardziej dramatyczny jest jednak fakt, że projektowana ustawa zawiera wiele nieokreślonych terminów i sformułowań, które nie pozwalają przedsiębiorstwom na konwersję w sposób wyraźnie zgodny z prawem. A nawet w te kilka dni między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem - jak to ma działać?
Małe firmy zatrudniające do 49 pracowników powinny być wyłączone z nowych przepisów. Z prawa nie wynika jasno, który personel należy wziąć pod uwagę i jaki rodzaj stowarzyszeń spółek należy dodać. Na przykład spółdzielnie mięsne należące do sieci nie mogą wiedzieć, czy mają być inwestowane wspólnie, czy indywidualnie i według jakich kryteriów należy o tym zdecydować.
W przypadku większych przedsiębiorstw i firm współpracujących ze sobą wprowadza się termin „organizacja nadrzędna” i zastrzega się, że taką „organizacją nadrzędną” może zarządzać tylko jeden właściciel. Byłoby to WYŁĄCZONE dla wszelkiego rodzaju dzielenia się pracą, kooperacyjnej współpracy między firmami mięsnymi, np. W programach markowych mięs, z firmami specjalistycznymi lub w formie uboju najemnego. Dotyczy to przede wszystkim rzeźni regionalnych, które mogą istnieć tylko przy takiej współpracy. Kręgi rządowe twierdzą, że taka „znacząca” współpraca nie powinna być objęta prawem. Ale tego nie ma w prawie i kto decyduje o rozsądku i bezsensie?
Tych fundamentalnych słabości projektu ustawy nie usuwa nowelizacja zgłoszona ostatnio przez grupy rządowe, a raczej pogłębia. Gdyby ustawa ta została upchnięta na krótko przed Świętami Bożego Narodzenia bez dalszej dyskusji i miałaby wejść w życie 01 stycznia, byłaby to bezgraniczna nieodpowiedzialność niemieckiego Bundestagu wobec dyscyplinowanych przez prawo firm i przedsiębiorców, którzy nie wiedzą, jak postępować zgodnie z prawem. , a nawet gdyby to zrobili, nie mieliby czasu na pełne wdrożenie nowej sytuacji prawnej.
W związku z tym VDF zaapelował w załączonym liście do Szefa Kancelarii Federalnej, członków odpowiednich komisji w Bundestagu oraz przewodniczących grup parlamentarnych CDU / CSU, aby tylko przyjęli proponowaną ustawę o bezpieczeństwie i higienie pracy z precyzyjnymi sformułowaniami, które zapewniają firmom i organom kontrolnym bezpieczeństwo prawne. . Ponadto data wejścia w życie musi zostać wybrana tak, aby firmy miały rozsądny czas na wdrożenie nowych przepisów.
