Planowane mniej kontroli żywności?

Zgodnie z planami Federalnego Ministerstwa Żywności i Rolnictwa od przedsiębiorstw spożywczych będzie wymagać w przyszłości znacznie mniej kontroli urzędowych niż wcześniej. Wynika to z nowego, niepublikowanego projektu ustawy administracyjnej, którą organizacja konsumencka Foodwatch opublikowała we wtorek w Internecie. Na przykład planowana zmiana nałożyłaby mniej obowiązkowych obowiązkowych kontroli na firmę, taką jak producent kiełbas Wilke, jak sugeruje ministerstwo, zamiast kwartalnych należy przeprowadzać obowiązkowe kontrole kwartalne. Foodwatch skrytykował projekt rozporządzenia jako poważne osłabienie bezpieczeństwa żywnościowego w Niemczech. Jeśli federalna minister żywienia Julia Klöckner nie powstrzyma planów, Rada Federalna musi odmówić zgody, zażądała obserwatora żywności.

„Plany są całkowicie szalone. Zwiększenia bezpieczeństwa żywności nie można osiągnąć za pomocą mniejszej liczby kontroli - co za szalona logika pani Klöckner - powiedział dyrektor generalny foodwatch Martin Rücker - Kontrola żywności nie może zależeć od sytuacji budżetowej lub arbitralności politycznej. Zamiast politycznie zależnych władz 400, 16 powinien być w dużej mierze niezależnymi instytucjami państwowymi odpowiedzialnymi za kontrole żywności, które są zobowiązane wyłącznie do ochrony konsumenta i muszą otrzymać wymagany obowiązkowy personel ”.

Foodwatch ujawnił już pierwszy projekt nowego ogólnego rozporządzenia administracyjnego (AVV Framework Monitoring - AVV RÜb) w maju tego roku i ostro skrytykował planowane ograniczenie obowiązkowych kontroli. Teraz jest poprawiona wersja - ale ten projekt ustawy proponuje również mniej wiążące kontrole dla spółek ryzyka. Dlatego nawet w firmach o najwyższym ryzyku zamiast dotychczas należy przeprowadzać jedynie cotygodniowe obowiązkowe kontrole. W przypadku takich firm, jak producent kiełbasy Wilke, które w całym kraju ze względu na przypadek Listeria w nagłówkach, powinny zostać przepisane w przyszłości, tylko cztery zamiast wizyt 12 przez oficjalnych inspektorów.

Trzeba przyznać, że projekt stwierdza w zaleceniu dla krajów związkowych, że częstotliwość kontroli przedsiębiorstw ryzyka powinna „z reguły być podwojona”. Ale nawet gdyby ta niejasna propozycja „docelowa” zostałaby wdrożona, w wielu takich firmach mniej obowiązkowe kontrole - w Wilke, a mianowicie osiem zamiast poprzedniego 12 - byłyby krytykowane foodwatch. Ponadto ministerstwo zamierza pozostawić państwom związkowym całkowicie swobodę w ustalaniu różnych częstotliwości kontroli, co sprawiłoby, że przepis administracyjny byłby całkowicie niewiążący, a według kontroli żywności częstotliwość kontroli zależałaby jeszcze bardziej niż wcześniej od sytuacji gotówkowej w poszczególnych krajach związkowych.

Foodwatch spodziewa się, że ograniczenie rutynowych kontroli spowoduje jeszcze więcej cięć personelu w organach federalnych i lokalnych odpowiedzialnych za kontrole, zgodnie z doniesieniami medialnymi udostępnianymi przez stowarzyszenia inspekcji żywności i oficjalnych weterynarzy. W końcu planowanie pracy w organach kontrolnych opiera się na specyfikacjach obowiązkowych kontroli obowiązkowych.

W oficjalnym uzasadnieniu projektu ustawy, który Foodwatch opublikował również w maju, Ministerstwo Klöckner obiecuje jednak, że planowana zmiana częstotliwości kontroli „jeszcze bardziej skoncentruje zasoby oficjalnej kontroli żywności na„ problematycznych przedsiębiorstwach ”. W końcu „Firmy sklasyfikowane w kategorii ryzyka najbardziej wymagającej kontroli [...] powinny być monitorowane jeszcze intensywniej i na bardziej zwartej podstawie niż wcześniej.” W rzeczywistości tekst ustawy dosięga dokładnie przeciwnego, krytykowanego obserwatora żywności.

To, jak często władze odwiedzają przedsiębiorstwo spożywcze i ilu inspektorów żywności zatrudnionych jest przez firmę, zależy od oceny ryzyka firmy. Firmy są klasyfikowane w zależności od rodzaju operacji i wyników wcześniejszej kontroli. Na przykład sklep mięsny jest kontrolowany częściej niż kiosk sprzedający tylko pakowane produkty, firma, która zawsze jest widoczna z powodu problemów higienicznych, więcej niż firma pokazowa. Projekt prezentera z Ministerstwa Klöckner wprowadza teraz zmiany w alokacji częstotliwości kontroli do obowiązkowych rutynowych kontroli klas ryzyka. Planowane zmiany dotyczą „ramowego monitorowania ogólnych przepisów administracyjnych” (AVV RÜb). Nowe rozporządzenie kontrolne UE (2017 / 625) wejdzie w życie pod koniec tego roku, co wprowadzi europejskie ramy monitorowania bezpieczeństwa żywności. W związku z tym Federalne Ministerstwo Żywienia chce odnowić przepisy w Niemczech.

Źródła i dalsze informacje:

- Porównanie z częstotliwością kontrolną: t1p.de/m20s  

www.foodwatch.org/de

 

Uwagi (0)

Nie opublikowano tu jeszcze żadnych komentarzy

Napisz komentarz

  1. Dodaj komentarz jako gość.
Załączniki (0 / 3)
Udostępnij swoją lokalizację