FDP widzi zagrożone miejsca pracy w przemyśle spożywczym i reklamowym
Konieczna jest harmonizacja oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących żywności oraz wzbogacania żywności w witaminy i minerały. Różne regulacje w państwach członkowskich utrudniają swobodny przepływ towarów i dlatego wymagają bardziej jednolitych zasad w Unii Europejskiej. Jednak Komisja Europejska przewyższa ten cel obydwoma regulacjami.
W centrum projektu rozporządzenia UE nie jest odpowiedzialny, ale drobny konsument. Regulacja prowadzi do nieuzasadnionych ograniczeń i rozbudowanej biurokracji dla zainteresowanych przedsiębiorców. W szczególności produkty regionalne są utrudnione w konkurencji. Krajowy przemysł spożywczy i reklamowy jest zagrożony utratą konkurencyjności i zwolnieniami. Z drugiej strony dla konsumentów nie zapewnia żadnej dodatkowej przejrzystości ani informacji.
Gdyby Komisja Europejska faktycznie egzekwowała zakazy reklam, hasła takie jak „Owoce są zdrowe”, „Haribo uszczęśliwia dzieci” czy „Mleko to robi” zostałyby w przyszłości zakazane. Grupa parlamentarna FDP stanowczo odrzuca taką ideologicznie kontrolowaną przez państwo politykę żywnościową. Istnieją już wystarczające możliwości podjęcia działań przeciwko ukierunkowanym oszustwom i oszustwom konsumentów. Nie ma zatem potrzeby wprowadzania dalszych regulacji. Proponowane ograniczenia w swobodnym przepływie reklam i towarów są nieskuteczne z punktu widzenia polityki regulacyjnej i konsumenckiej. W związku z tym zakazy zawarte w art. 4 i 11 należy usunąć bez zastąpienia. Od grupy parlamentarnej FDP oczekuję od rządu federalnego przyjęcia jednolitego negatywnego stanowiska na szczeblu europejskim w tych kluczowych dla rodzimego przemysłu spożywczego i reklamowego kwestiach oraz promowania stanowiska wśród krajów sąsiednich.
Źródło: Berlin [chk]
