Producenci mleka walczą z dumpingiem cenowym

DBV ostrzega mleczarnie i sklepy spożywcze

Niemieccy producenci mleka nie będą już akceptować brutalnej presji cenowej wywieranej przez grupy detaliczne na mleko i produkty mleczne. O tym zadeklarował prezes Niemieckiego Związku Rolników (DBV) Gerd Sonnleitner. W najnowszym wydaniu Deutsche Bauern Korrespondenz zwraca uwagę, że wśród producentów mleka panuje wybuchowy nastrój, a stowarzyszenie rolników nie patrzy bezczynnie na kontynuację spirali spadkowej. W obecnych negocjacjach cenowych i ofertowych pomiędzy detalistami żywności a mleczarniami dyskonty nadal jednak starały się wykorzystywać swoją dominującą pozycję i obniżać ceny produktów mleczarskich w porównaniu z rokiem poprzednim. 8 marca setki hodowców bydła mlecznego w Bawarii protestowały przeciwko dumpingowi cenowemu przed centrami dystrybucyjnymi dwóch dyskontów Aldi i Lidl. Odpowiednie działania podjęto teraz w Nadrenii Północnej-Westfalii.

„Obecna cena mleka jest niemoralna i rujnująca” - powiedział Sonnleitner. Dlatego DBV i jego państwowe stowarzyszenia rolników zdecydowały się przeprowadzić ostrzejsze, ogólnokrajowe kampanie przeciwko niszczeniu wartości i presji cenowej spowodowanej handlem mlekiem i produktami mleczarskimi. Sonnleitner wezwał również mleczarnie do zajęcia stanowiska zamkniętego. Każdy, kto odejdzie od tego, nie powinien oczekiwać, że hodowcy bydła mlecznego wrócą do normalnego biznesu.

Sonnleitner zwrócił się do czterech spółdzielczych firm mleczarskich, które podobno zgodziły się na wyraźny minus w porównaniu z poprzednimi cenami podczas pierwszych negocjacji cenowych z handlem w segmencie produktów „dzbanki do śmietany”. „Nie możemy i nie zaakceptujemy tego w odniesieniu do kolejnych rund cenowych w segmencie mleka spożywczego” – wyjaśnił Sonnleitner. Zanim jednak stowarzyszenie rolników upubliczniło nazwę przełamywacza cen, chciało dać przedsiębiorstwom możliwość skomentowania wyników negocjacji w krótkim czasie. W obecnym stanie rzeczy jest to policzkiem wymierzonym hodowcom bydła mlecznego, gdy jedna firma zgodziła się na obniżki cen dla detalistów, tak jak w tym obszarze produktów, a pozostałe trzy – pomimo znacznego udziału w rynku – po prostu poszły w ich ślady.

Całkowite koszty produkcji mleka w Niemczech wynosiły średnio ponad 30 centów za kilogram mleka. Hodowcy mleka musieli podjąć działania tylko wtedy, gdy na przykład międzynarodowa grupa mleczarska Campina w Westfalii zapłaciła za luty tylko 23,2 centa za kilogram mleka. To o 6 centów mniej niż w poprzednim roku, powiedział prezes Westfalsko-Lippijskiego Stowarzyszenia Rolniczego (WLV), Franz-Josef Möllers.

Sonnleitner zwrócił się również do polityków o podjęcie skuteczniejszych kroków w celu zmniejszenia ilości mleka. DBV przedstawił propozycje, w jaki sposób podaż i popyt można by ponownie lepiej dostosować w perspektywie krótkoterminowej oraz poprzez redukcję kwot w całej UE w perspektywie średnioterminowej, gdyby krajowe kompensowanie zostało zawieszone. Według Sonnleitnera jest bardziej niż irytujące, że ostatnia próba francuskiego ministra rolnictwa Hervé Gaymarda dotycząca obniżenia kwot nie została zaakceptowana ani poparta ani przez komisarza UE ds. rolnictwa Franza Fischlera, ani federalną minister Renate Künast.

Źródło: Bonn [dbv]

Uwagi (0)

Nie opublikowano tu jeszcze żadnych komentarzy

Napisz komentarz

  1. Dodaj komentarz jako gość.
Załączniki (0 / 3)
Udostępnij swoją lokalizację