Nowe zalecenia żywieniowe
Można było się spodziewać, że Niemieckie Towarzystwo Żywienia (DGE) zaleci ograniczenie spożycia produktów pochodzenia zwierzęcego, ale nie zmienia to podstaw naukowych. „Zdrowa, zbilansowana dieta obejmuje regularne spożywanie mięsa” – mówi Steffen Reiter, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Przemysłu Mięsnego (VDF). Uznani badacze żywienia na całym świecie potwierdzają, że bez białek zwierzęcych nie da się osiągnąć zdrowej diety. Samo DGE podaje, że dorosły człowiek potrzebuje dziennie około 0,8 grama białka na kilogram masy ciała, czyli około 70 gramów białka dla osoby ważącej 56 kilogramów. „Mięso jest doskonałym źródłem łatwego, niskokalorycznego pożywienia z wystarczającą ilością białka i innych składników odżywczych, takich jak witamina B12” – mówi Reiter. Dzienne zapotrzebowanie na białko można pokryć samym 250 gramami filetu wołowego, podczas gdy trzeba by zjeść ponad dwa kilogramy fasolki szparagowej. „Jeśli więc nie chcesz jeść według matematycznie zoptymalizowanych modeli DGE, powinieneś cieszyć się zrównoważoną kombinacją tego, co dobrze smakuje i jest dla ciebie dobre” – dodaje Reiter.
Zalecenia DGE stanowią także problem dla samowystarczalności w Niemczech. Niemcy muszą już importować około 80 procent swoich owoców i 64 procent warzyw. „Niemożliwe jest posadzenie w Niemczech tylu grochu, soczewicy, słoneczników i jabłoni, aby zapewnić ludziom wyżywienie” – mówi Reiter. Niemcy musiałyby importować jeszcze więcej żywności; bez nawozów pochodzących od zwierząt hodowlanych lokalne pola byłyby w stanie dostarczyć jedynie ułamek tego, co byłoby możliwe. Ponadto należy wziąć pod uwagę dodatkowe środki transportu w transporcie drogowym i powietrznym, co może prowadzić do zwiększenia emisji gazów cieplarnianych.
Stwierdzenie szefa DGE Watzla, że dieta roślinna chroni środowisko, również wprowadza w błąd. „Tylko funkcjonująca gospodarka o obiegu zamkniętym oparta na nawozach zwierzęcych jest przyjazna dla środowiska i dostosowana do lokalizacji” – mówi Reiter. Dyrektor generalny VDF mówi o sianiu paniki, podczas gdy DGE ogólnie opisuje produkcję żywności pochodzenia zwierzęcego, takiej jak mleko, jaja i mięso, jako szkodliwą dla środowiska i mówi o zwiększonym ryzyku rozwoju chorób. „Zbilansowana dieta, obejmująca regularne spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego, jest niezbędna dla całego organizmu, a zwłaszcza dla struktury kostnej człowieka”.
