Nauka upomina amerykański przemysł spożywczy

Z pewnością nie jest to zwykły banał, ponieważ nawet w życiu codziennym wyraźnie nadwaga Amerykanów wciąż jest uderzająca. Amerykańscy naukowcy podnoszą teraz alarm: zbyt wiele produktów spożywczych zawiera zbyt wysoki poziom energii, tłuszczów nasyconych, cukru i soli - również, a zwłaszcza w porównaniu międzynarodowym, a zwłaszcza w opakowaniach żywności. 80 procent kalorii Amerykanów pochodzi z artykułów spożywczych i napojów zakupionych w supermarkecie. Te wysoce przetworzone produkty żywnościowe odegrały kluczową rolę w otyłości, cukrzycy i chorobach układu krążenia, zgodnie z najnowszymi badaniami przeprowadzonymi przez North Western University of Chicago.

Wystarczy spróbować amerykańskich lodów z supermarketu, a smakuje tak samo: o wiele tłusto i słodko niż na przykład lody oparte na włoskiej recepturze. To, co dobrze smakuje, nie musi być zdrowe. Naukowcy trzymają teraz tę starą mądrość przed przemysłem spożywczym i proszą ich o wzięcie odpowiedzialności i zmianę przepisów. „Musimy zobowiązać producentów do ciągłego dokumentowania tego, co robią, aby zatrzymać ten rozwój”, powiedziała prowadząca badanie Abigail Baldridge. Ale polityka jest również pożądana, ponieważ badanie wyraźnie wskazuje, gdzie potrzebne są działania polityczne.

Procent 71 żywności jest „ultra-przetworzony”, a więc wyjątkowo przetworzony i mniej naturalny: chleb, sos sałatkowy, PrzekąskiNależą do nich słodycze i napoje cukrowe - chleb i wypieki zajmują najwyższe miejsce pod względem energii, tłuszczów nasyconych, cukru i soli. Średnio chleb w USA zawiera 12 procent więcej soli niż bułka tarta w Wielkiej Brytanii. Tam strategie krajowe doprowadziłyby do zmniejszenia zasolenia. W międzyczasie konsumenci w USA mogą sami stać się aktywni: na przykład za pomocą aplikacji „FoodSwitch” zeskanowany kod kreskowy dostarcza informacji o składnikach i oferuje ocenę „zdrowy / niezdrowy” w skali od 0,5 do 5.

Friederike Heidenhof, www.bzfe.de