Cholesterol - Przemysł spożywczy nakłada owce na skórę wilka

DGE wciąż demonizuje jaja jako bomby cholesterolu, które blokują nasze naczynia krwionośne. Nieautoryzowane, ponieważ prawdziwi winowajcy są bardziej skłonni do ukrywania się w żywności produkowanej przemysłowo.

 "Cholesterol w żywności podnosi poziom cholesterolu we krwi" brzmi logicznie logicznie, ale tak nie działa nasze ciało (na szczęście). Kilka lat temu, za radą lekarzy, musieliśmy obejść się bez jajka na śniadanie, dzięki ostatnim badaniom możemy śmiało jeść jeden dziennie. Ponieważ małe pakiety odżywcze zawierają cenne białko, witaminy i minerały oraz lecytynę, która blokuje wchłanianie cholesterolu w jelicie. U większości ludzi organizm spowalnia również własną produkcję, jeśli żywność zawiera wystarczającą ilość. Tylko w przybliżeniu od 15 do 20 procent metabolizmu cholesterolu jest zaburzony genetycznie, tak że w rzeczywistości potrzebne jest ograniczenie cholesterolu i leki.

Cholesterol jest niezbędny dla organizmu. Bez tego nasze komórki rozpadłyby się i brakłoby nam ważnych hormonów. Nie mogliśmy wchłonąć rozpuszczalnych w tłuszczach witamin i tłuszczu. Dopiero po utlenieniu cholesterol staje się tak wyobcowany, że łatwo przenika do ścian naczynia, gdzie wywołuje układ odpornościowy i sprzyja osadzaniu się kamienia. Powoduje to zwężenie naczyń krwionośnych w czasie, co może prowadzić do słabego krążenia, zawałów serca lub udarów mózgu.

Samo ciało może częściowo kontrolować utlenianie za pomocą przeciwutleniaczy. Ale prawie nie jest uzbrojony w już utleniony cholesterol z pożywienia. Wiele produktów wytwarzanych przemysłowo zawiera obecnie suszone rozpyłowo proszki zamiast świeżych składników. W tym celu jaja, mleko, śmietana lub serwatka są rozpylane w strumieniu gorącego powietrza, a tym samym suszone. Małe kropelki oferują duży obszar działania tlenu atmosferycznego, w wyniku czego cholesterol bardzo łatwo się utlenia. Istnieją więc od 150 do 200 razy wyższe poziomy niż w naturalnym surowcu. Warto spojrzeć na etykietę, ponieważ wiele przemysłowych produktów spożywczych zawierających mleko i jajka, takich jak mleczna czekolada, lody, pudding i sos w proszku, makaron, żywność dla niemowląt instant, wyroby cukiernicze i wypieki zawierają takie proszki. Podobnie jest w przypadku smarów w aerozolu, które są stosowane w wielu gotowych posiłkach.

Niektóre przetworzone produkty zawierają nie tylko utleniony cholesterol, ale często także kwasy tłuszczowe trans. Powstają one podczas stwardnienia tłuszczu roślinnego i mają niekorzystny wpływ na poziom cholesterolu we krwi. W szczególności herbatniki czekoladowe, cukierki czekoladowe, glazurowane wypieki, lody śmietankowe i wiele dań gotowych powinny pozostać na półce supermarketu z dwóch powodów.

Źródło: Aachen [Christine Langer - fet]

Uwagi (0)

Nie opublikowano tu jeszcze żadnych komentarzy

Napisz komentarz

  1. Dodaj komentarz jako gość.
Załączniki (0 / 3)
Udostępnij swoją lokalizację